JAK DBAĆ O SZKLANE BONGO?

Masz bongo i zastanawiasz się, jak przywrócić je do stanu, w którym kupiłeś je lub dostałeś? Bonga szklane mają to do siebie, że brudzą się od osadu i szybko przestają atrakcyjnie wyglądać na półce. Jeżeli nie jest to jedynie element wystroju, ale i korzystasz z niego dość często, sprawdź, jak sprawić, aby bongo zawsze wyglądało jak nowe!

BONGA SZKLANE – SKĄD TEN BRUD?

Oczywiście – z palenia, ale nie tylko. Bonga szklane – i przezroczyste, i ze szkła barwionego – mogą brudzić się nie tylko od nalotu, który osadza się na ściankach przez sam proces spalania i filtrowania dymu (tak zwanego: mleka), ale także przez zbyt „twardą” wodę, która pozostawia na ściankach kamienny osad. Najlepiej jest więc używać wody przefiltrowanej lub mineralnej.

Aby bongo brudziło się jak najmniej, a osad osadzał się tylko do pewnego poziomu, najlepiej jest uzupełniać wodę jedynie do 2/3 wysokości cybucha (cybuch to nic innego jak podłużna, rurkowata część bonga). Jeżeli mamy bongo lodowe, pamiętajmy, że lód także podnosi nam poziom wody. Woda powinna też być często wymieniana na nową.

CYBUCH I ZAWARTOŚĆ GŁÓWKI

Aby jak najdłużej czyste bongo mogło cieszyć nasze oczy, zwracajmy również uwagę na odpowiednio przygotowany „wkład”. Zadbajmy o to, by był wystarczająco drobny – dobrze zmielony pozostawi mniejszy osad, szczególnie jeśli chodzi o cybuch. Ten brudzi się najszybciej. Polecamy młynek lub moździerz. Nie przesadzajmy jednak z „drobnością” – zbyt mocno zmielony pył może wpaść przez cybuch do wody. Niektórzy przygotowują wkład z dwóch partii i wpierw umieszczają w główce część słabiej zmieloną, a następnie posypują ją partią zmieloną drobniej.

CZYSZCZENIE: BONGO I FAJKA WODNA

Kiedy po paleniu bongo pokrywa brzydki nalot, którego dość trudno się pozbyć, pomóżmy sobie alkoholem i solą. Zatkajmy wszystkie otwory i mocno wstrząśnijmy bongo – sól sprawi, że brzydki osad powinien się odlepić. Podobnie możemy potraktować cybuch, a w doczyszczeniu go pomóc nam mogą na przykład nasączone denaturatem patyczki do uszu. Czyszczenie zabrudzeń, o których na długo zapomnieliśmy, może być uciążliwe, gdyż stary osad trudniej schodzi. Możemy wykorzystać kostki do zmywarki i wrzucić je do bongo (idealny sposób na bongo lodowe), zalać wrzątkiem i odstawić na kilkanaście minut. Efekt powinien być zadowalający – bongo powinno lśnić, ponieważ w kostkach znajdują się także nabłyszczacze. Pamiętajmy jednak, by po użyciu kostek koniecznie bongo wyparzyć.

Takie same zasady czyszczenia obowiązują również w przypadku, jeżeli zabrudzeniu uległa fajka wodna. Ta często stanowi element dekoracyjny naszego wnętrza, stojąc na półkach i regałach – nie ma nic gorszego niż brudna dekoracja w salonie, prawda? Fajka wodna swoją budową jest bardziej skomplikowana, jednak woda z nabłyszczaczem lub alkohol powinny bez problemu usunąć z niej wszystkie zabrudzenia.

O CZYM PAMIĘTAĆ?

Pamiętajmy również, że podczas spalania suszu w fajce wodnej i bongo odkładają się w wodzie toksyczne cząsteczki, dlatego ważne jest czyszczenie szkła nie tylko, aby lepiej prezentowało się w domu, ale ma to znaczenie przede wszystkim dla naszego zdrowia. Szczególną troską obejmijmy ustnik, ponieważ to on ma kontakt z naszym ciałem i może przenosić wirusy i bakterie, na przykład opryszczkę. Dlatego czyść fajkę po każdym użyciu. Smacznego!